KREDYTY STUDENCKIE

Jakub

15 grudnia minął...
Dzwoniłem przed chwilą do ministerstwa i twierdzą, że jeszcze nie uzyskali niezbędnych danych z banków. Jednak najpóźniej pod koniec tego tygodnia powinna pojawić się informacja...

EDIT

20 grudnia minął...
Z moich ustaleń wynika, iż próg będzie znany dopiero w pierwszych dniach stycznia 2008 roku... Obecna sytuacja spowodowana jest zmianami jakie zaszły w Komisji, która podejmuje stosowną decyzję w sprawie maksymalnej wysokości miesięcznego dochodu na osobę w rodzinie, uprawniającego studenta lub doktoranta do ubiegania się o pierwszeństwo w uzyskaniu kredytu studenckiego w roku akademickim 2007/2008....

W każdym razie komunikat ma zostać niezwłocznie zamieszczony na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zatem klikajcie od czasu do czasu w powyższy link.
Kto pierwszy dowie się ile wynosi próg doch. na os. - niech wpisze tą informację w tym wątku.

2008 rok = 2500 zł

paullina87

Mam pytanko. Jesli juz prog zostanie ogloszony, to mam czekac az z banku zadzwonia i wybiora sobie jakis dogodny dla nich termin, czy mam brac poreczycieli "pod pache" i isc do banku? Jeden z wujkow, ktory bedzie mi poreczal, mieszka okolo 100km ode mnie i nie chcialabym, zeby przyjezdzal na marne, bo pani w banku powie, ze nie potrzebnie przyszlismy, ze zadzwonia i umowia sie na termin. Jak to jest?

Jakub

Generalnie powinno być tak, że w momencie kiedy ogłaszają próg można podpisywać umowę z bankiem, ale w rzeczywistości zdarzają się takie sytuację jak piszesz powyżej...
Zatem bezpieczniej w Twoim przypadku będzie jeżeli po ogłoszeniu progu zadzwonisz i się upewnisz. 100 km w jedną,a potem w drugą stronę na marne, to średnia przyjemność, no chyba, że rodzinkę się odwiedzi i zabawi dłużej... do momentu podpisania poręczenia Laughing

paullina87

Chyba sobie lecą w kulki. Mam nadzieje, ze zdaza uwinac sie z ogloszeniem progu w styczniu...

kora

Fajna ta niezależnośc finansowa jak pierwsze polrocze zbliza sie ku koncowi a o kredycie calkowita cisza.Wedlug mnie takie sprawy powinny byc zalatwiane we wrzesniu zeby student mial kase juz w pazdierniku . Nie kazdy mieszka w miescie gdzie sa uczelnie .tylko musi wynajmowac mieszkanie i myslec co tu zrobic zeby z glodu nie zdechnac az kochane nasze wladze cos uradza.

smk001

Ja dzięki nie ogłoszeniu wysokości progu w terminie mam tylko same problemy. 18 Grudnia musiałem się wyprowadzić z poprzedniego mieszkania z powodu problemów ze współlokatorem, plan był taki że zaraz po przerwie świątecznej miałem znaleźć nowe lokum ze znajomymi (którzy też liczą na KS)... Efekt? Brak finansów na wynajem (domowe oszczędności "zjadłem" w okresie od października), wobec czego marnuję czas na dojazdy na uczelnię (czasem nawet 3h dziennie +2-3h czekania aby dojechać na 2h ćwiczeń). Po prostu zostałem przez ministerstwo urządzony na cacy i jakoś według nich wszystko jest OK :/

ArcyK

I tak KS dostałbyś najszybciej w lutym.

Jakub

kiedyś KS dla najszybszych wypłacany był od końca grudnia/początku stycznia.

paullina87

a teraz pewnie bedzie na przelomie lipca i sierpnia:)

piter1410

Wiecie co,to zaczyna już być irytujące.Mam wrażenie,że większej kpiny studentów ubiegających się o KS robić już nie można,oddalając w nieskończoność to całe ustalenie progu dochodowego.Ja rozumiem,że to i tamto,że wymiana ekipy rządowej, w ślad za tym przetasowania personalne,zmiany organizacyjne,prześwietlenie starych procedur,przyjęcie i okrzępnięcie nowych, czy wewnętrzny audyt, ale ile to może trwać. Czy ludzie napędzający machinę biurokratyczną w MEN naprawdę nie zdają sobie sprawy z przeciętnej sytuacji finansowej polskiego studenta,której miernikiem nie jest jedynie próg dochodowy.
A może wychodzą z założenia,że skoro co roku idzie on w górę,co oznacza, w ich mniemaniu, wzrost stopy życiowej, to już jak najszybsze jego ustalenie nie ma fundamentalnego znaczenia.Skoro student ubiega się o kredyt,to musi mieć solidne poręczenie,którego udzielają, a jakże,najczęściej rodzice.Stąd prosty wniosek,że student może sobie poczekać,bo przecież pomogą mu rodzice.A co z tymi którzy są zdani tylko na siebie?Dla których, poza własną pracą podczas studiów czy stypendiami, ten kredyt to często jedyny filar skromnych dochodów?
Jestem studentem prawa i czasami wstyd mi za ludzi tworzących i stosujących prawo na szczeblu władzy w naszym kraju.Moim zdaniem w ustawie o kredycie studenckim powinien znaleźć się zapis ustalający definitywyny termin na ustalenie progu,co wyłączyłoby możliwość zwłoki.
Tak sobie głośno myślę: może pewnym rozwiązaniem byłaby nowelizacja ustawy o kredytach studenckich, która określałaby ostateczny termin ustalenia tego nieszczęsnego progu dochodowego,powiedzmy do końca października br.Sądzę,że warto podjąć taką inicjatywę w środowisku studenckim,zawiązać komitet i spróbować zebrać te 100 tys. (trochę dużo) podpisów.

Jakub

Ja ze swej strony jak najbardziej mogę wesprzeć taką akcję.
Wokół mojego serwisu zebrała się duża liczba studentów.
Sądzę, że (tak jak zawsze) mogę/możemy liczyć na większość z nich.

W największych ośrodkach akademickich można uruchomić proaktywnych studentów i zbierać podpisy....

Jednak czy robienie zamieszania w tej jednej sprawie warte jest zachodu?

Sądzę, że obecną sytuacją powinny również zainteresować się media.

A co sadzą inni użytkownicy Forum?

malcoolm

a + - kiedy spodziewana jest decyzja ? na stronie ministerstwa ostatni news z 27 listopada Neutral

Cheed

Myślę, że warto pisać maile do MEN, zgłaszać swoje zażalenia. Ze swojego doświadczenia wiem, że takie maile bardzo często spotykają się z odzewem i skłaniają urzędników publicznych do pracy.
Jeśli chodzi o kontakt z mediami, jestem pewny że sprawą zajmie się Fakt, wystarczy kilka słów:biedny student, obiecana reforma szkolnictwa wyższego, opieszałość nowej władzy.
W obu przypadkach potrzebny jest jednak ujednolicony tekst, sporządzony przez kogoś kompetentnego, który będzie mógł być wysyłany przez zainteresowanych studentów.

malcoolm

wszystko tylko nie FAKT Neutral

Cheed

Fakt taką sprawą na pewno się zajmie, Rzeczpospolita nie będzie miała miejsca, Wyborcza nie napisze nic przeciwko nowo wybranej władzy. Można ewentualnie spróbować z SuperExpressem.