KREDYTY STUDENCKIE

Gość

Witam wszystkich i licze na waszą pomoc.
Mieszkam w Warszawie
Więc na początku przedstawie może moją sytuacje jestem studentem I roku studiów stacjonarnych, w moim gospodarstwie domowym jest 5 osób, dochód miesięczny według zaswiadczenia z urzędu skarbowego wynosi 246 zł są to dochody ojca czyli na jedną osobe jakies 50 zł.
Więc o poręczenie 70% z tego Banku który daje poręcznia nie powinno byc problemów, i zostaje 30% do poręczenia a jak się dowiedzialem to oznacza dwie osoby o dochodach 1200 zł i tu sie zaczyna problem bo osoby które mogłyby mi takowie poręczenie zagwarantować poręczyły już za inną osobe a ze znalezienie innych osób to juz jest niemal mission impassible, więc mam pytanie jak poradzilibyscie rozwiązać ten problem.

bartek

hm, faktycznie ciezka sytuacja.
Radze ci isc i porozmawiac o tym z Panem w banku, byc moze maja oni jakies pomysly, zawsze mozesz wziasc kredyt pod zastaw, pod warunkiem ze posiadasz jakas ruchomosc badz nieruchomosc, zawsze mozna przepisac wlasnosc.

Gość

I jeszcze przyokazji chciałbym potwierdzić wiadomoścć pewną czy to prawda że kiedy osoba która udzieli mi poręczenia nie może brać innych kredytów az do spłacenia przezemnie całego kredytu?

goga

w różnych bankach ma sie to różnie, z doświadczenia wiem że jeżeli osoba która poręczała jakikolwiek kredyt i chceb potem wziąść kredyt na siebie w PKO BP SA nie ma z tym problemów,pod warunkiem że kredyt który jest już na etapie spłacania, jest regularnie spłacany.
Jeżeli jest tylko wypłacany nie koliduje z niczym.Nie wiem jak jest gdzie indziej.Musisz sie dowiedzieć gdzie ewentualnie poręczyciel miałby brać kredyt i w tamtym banku pytać.
Co do poręczenia w postaci zastawu nie jest powiedziane że nieruchomość musi być własnością studenta.W grę wchodzą różne zabezpieczenia.Może to być np hipoteka rodziców jeśli mają własnosciowe mieszkanie.Wszytko zależy czym ewentualnie dysponuje rodzina, bo raczej sąsiad ci hipoteki nie zastawi