KREDYTY STUDENCKIE

deka87

O co chodzi:
Jestem na ostatnim - siódmym semestrze studiów stacjonarnych pierwszego stopnia (pierwszy stopień studiów trwa 3,5 roku) i powinienem się teraz bronić, ale mam jeszcze niezaliczone przedmioty z ubiegłych lat i nie wiem czy zdążę je zaliczyć do obrony, a chciałbym kontynuować naukę na studiach magisterskich.
Staram się teraz o PKS i najprawdopodobniej go dostanę.

Pytania:
1. Jeśli nie zdążę się teraz obronić to studia magisterskie będę mógł zacząć najprawdopodobniej dopiero za rok (22 lutego 2011).
W takiej sytuacji w marcu (do 31 marca) powinienem dostać zaświadczenie z dziekanatu, że jestem studentem (bo do 31 marca prawdopodobnie nie zdążyłbym się obronić), ale jak na to zareaguje bank - będę musiał zacząć spłacać kredyt czy może wypłata transz zostałaby wtedy wstrzymana ?
2. Zaświadczenia z dziekanatu do 31 października już prawdopodobnie bym nie dostał bo już bym się obronił, a studia magisterskie zaczynałbym dopiero 22 lutego 2011 roku, czyli prawdopodobnie pomiędzy otrzymaniem dyplomu, a rozpoczęciem studiów drugiego stopnia (magisterskich) nie miałbym statusu studenta - czy w takiej sytuacji bank kazałby mi zacząć spłatę kredytu, czy może zaczekałby aż zacznę studia magisterskie i mógłbym dalej pobierać transze ?
Bo przecież bank traktuje zakończenie studiów pierwszego stopnia jako zakończenie studiów w ogóle, a jeśli się chce otrzymywać kredyt jeszcze na studiach magisterskich to trzeba podpisać aneks do umowy.
3. Czy jeśli bank nakazałby spłatę kredytu ze względu na przerwanie studiów to czy musiałbym zacząć spłacać kredyt od razu czy tak jak normalnie po dwóch latach i czy na takich samych warunkach jak przy normalnej spłacie ?