KREDYTY STUDENCKIE

Rimmel

Jestem studentem I roku studiów drugiego stopnia (czyli na dobrą sprawę IV rok), zdobyłem już zaświadczenie z dziekanatu, jak również zaświadczenie z Urzędu Skarbowego i teraz jedyne co pozostało to wybrać się do banku (PKO BP) z rodzicami w roli poręczycieli. I tu niespodziewanie pojawił się największy problem. Jak wiadomo termin składania wniosków mija w nadchodzącym tygodniu, a mój tato nie za bardzo jest w stanie wybrać się ze mną i z mamą do banku (praca). Czy wystarczy jeżeli będzie tylko mama i ona będzie reprezentowała dwójkę rodziców? Czy konieczna jest też obecność taty? Nie wiem czy ta informacja do czego się przyda ale według zaświadczenia z Urzędu Skarbowego moi rodzice w 2008 roku uzyskali dochody w wysokości 52 643 zł 41 gr, a po odliczeniu składek 45 465 zł 24 gr. Prosiłbym o możliwie jak najszybszą odpowiedź.

guga003

W tej chwili banku nie interesują poręczyciele. Do 15 listopada składasz sam wniosek i zaświadczenia z uczelni i o dochodach wszystkich osób wchodzących w skład gospodarstwa domowego. Ty też musisz mieć takie zaświadczenie z US o dochodach lub ich braku. Dopiero w połowie grudnia, może nawet w styczniu, kiedy minister ogłosi maksymalne dochody jakie kwalifikują do przyznania PKS, jeśli się zakwalifikujesz będziesz musiał donieść zaświadczenia swoich poręczycieli z miejsca pracy i ich oświadczenia o sytuacji majątkowej (wszystko to na drukach udostępnionych przez bank). Twoi rodzice będą potrzebni dopiero przy podpisywaniu umowy, a to może nastąpić nawet w marcu i termin takiego podpisywania jest ustalany indywidualnie, więc pewnie się uda znaleźć jakiś dogodny.

Rimmel

Wielkie dzięki za pomoc! Wink

A o tym czy się kwalifikuję czy nie to w jaki sposób się dowiem? Bank mnie o tym zawiadomi? I czy to zaświadczenie z Urzędu Skarbowego, które posiadam jest właściwe? Bo niby pisze na nim, że zostało wydane na wniosek podatnika celem przedłożenia w sprawie uzyskania kredytu studenckiego ale są na nim tylko dane moich rodziców, dochody za cały 2008 rok (także po odliczeniu składek), ale nie ma żadnej informacji ilu jest domowników (a oprócz mnie jest jeszcze młodsza siostra, która uczęszcza do gimnazjum), ani nie ma informacji ile zarabiają rodzice miesięcznie. A więc czy to dobre zaświadczenie?

guga003

To w takim razie musisz jeszcze raz udać się do Urzędu skarbowego i wziąć zaświadczenie dla siebie, jeśli dobrze rozumiem, o braku dochodów. A siostra ile ma lat? Bo jeśli ponad 14 to banki także wymagają zaświadczenia z US o braku dochodów. I oczywiście zaświadczenie siostry ze szkoły, niektóre banki honorują kserokopię legitymacji. Pamiętaj też o dowodach swoim i rodziców. Dochód na członka rodziny wylicza się na podstawie tych wszystkich zaświadczeń i masz to ujęte we wniosku o kredyt. Wymieniasz wszystkich, którzy wchodzą w skład gospodarstwa i jakie mają dochody i wyliczasz potem miesięczny dochód łączny i na osobę. Wiadomo, że jak masz dochód roczny to dzielisz go na 12 i wychodzi Ci miesięczny, ten dzielisz przez liczbę osób w rodzinie i masz dochód miesięczny na członka rodziny.
W każdym razie radzę się pośpieszy, bo termin zbliża się nieubłaganie, a w środę jest święto, więc urzędy są nieczynne.
Jeśli uda Ci się złożyć wniosek to o tym czy się kwalifikujesz powinien powiadomić Cię bank, ale sam pewnie będziesz o tym wiedział szybciej, bo dochód będziesz miał wyliczony już w momencie składania wniosku, a o wysokości progu dowiesz się choćby z internetu.

Rimmel

Co raz to większe schody :/ Szkoda, ża w tym e-booku nie wspomniano, że będzie mi potrzebne zaświadczenie z Urzędu Skarbowego, że nigdzie nie pracuje no i to zaświadczenie od siostry, bo teraz naprawdę ciężko będzie się uwinąć w czasie.