KREDYTY STUDENCKIE

matek101

Dostałem dzisiaj telefon z PKO, który mną lekko wstrząsnął. Najpierw chciałbym zaznaczyć, że wiem iż poręczycieli rozlicza się z osobna. Ale powstał niebywały paradoks, dla mnie luka w systemie. Nie mam pojęcia czy ktoś tak miał pewnie tak. Wszystko rozumiem, przepisy przepisami, ale przedstawię jak wygląda sytuacja. Mój pierwszy poręczyciel ma prawie 4000brutto- wszystko OK. Mój drugi poręczyciel Mama- ma 1800brutto. Po pierwsze wyszło około 1200netto, wiem odlicza się bodajże 872zł jak to mówiła pani w banku plus jeden kredyt i wyszło, że moja mama ma 200netto i nie może poręczyć za ponad 300 zł KS. Wiecie co jest najlepsze, że system chyba nie przewidział jednego. Moja mama ma około 2300-2400brutto tylko ostatnie 3miesiące była na L4 i brakuje chyba około 150netto co w rzeczywistości spokojnie powinna zarobić. Nie da się jakiś zaświadczeń z ostatniego roku, 6miesięcy? Muszą być zarobki liczone właśnie z ostatnich 3miesięcy? Prawdopodobnie do poniedziałku nie jestem w stanie załatwić drugiego poręczyciela i nie wiem co zrobić? Za przeproszeniem, ale to jest jakiś skandal, bo mój drugi poręczyciel dostał ostatnio podwyżkę i tak naprawdę zarabia prawie 5000 plus 2300 i z poręczycielami ponad 7000 brutto z jednym obciążeniem kredytowym mogę nie dostać kredytu, bo niebywale niefortunnie wpisane jest mniej. Mam pytanie do Pana Jakuba i innych może wiedzących, można jakoś tę sprawę załatwić? Odwołać się? Zmienić bank, ale konto mam w PKO więc chciałbym tutaj? Miał ktoś taki problem? Ponadto już jestem na drugim roku, więc poręczenie będzie dotyczyć 12000 lub 24000 jeżeli pójdę na Mgr uzupełniające, więc mniejsza kwota także powinna mieć jakiś wpływ. Dzięki za wysłuchanie... Pozdrawiam i sorki, że się lekko zbulwersowałem tylko zwątpiłem w nasze zasady prawne i nie wiem dla kogo w rzeczywistości jest ten kredyt. A bardzo mi zależy na nim, aby pomógł mi w kupnie auta i inwestycjach...

Jakub

Najprostsze rozwiązanie to spotkanie z naczelnikiem/dyrektorem oddziału.
Inne to przeniesienie wniosku do innego banku.
Z tego co piszesz - bank nie powinien robić problemu, raczej jakiś pracownik/analityk/służbista, który trzyma się tego co ma w regulaminie.
Generalnie sprawa jest do wygrania i na pewno Ci się uda. Chyba żaden naczelnik oddziału nie jest w stanie zbić Twoich argumentów jakie przedstawiłeś w powyższym poście.

p.s.
trzymaj się tego co masz w stopce Wink

matek101

niestety tak już bywa, że liczą się tylko przepisy...niesamowicie sztywne myślenie..rozumiem to, ale nie potrafię zrozumieć podejścia banków do KS. Wiem, że na nim nie zarabiają, ale czy takiemu PKO BP brakuje pieniędzy z innych środków? Musiałem przenieść wszystkie papiery do WBK oddalonego o 30km od mojego miasta mimo, że mam do swojego banku 50metrów?! Chory system i niestety dobro studenta szczególnie w potrzebie jak ostatnio się znalazłem na ostatnim miejscu. Przykre, ale prawdziwe. Teraz czekam na decyzję po przeniesieniu...pozdrawiam i życzę więcej szczęścia niż w moim przypadku.

Jakub

Szkoda.
Niestety czasami tak jest - w tym samym banku, ale w różnych placówkach wydaje się totalnie różne interpretacje...
Trzymam kciuki za WBK!

sphinks · Wysłany: Pon 4:27, 03 Mar 2008 Temat postu:

PKO BP jest straszne, nie polecę nikomu... a jak mi będą jeszcze robić problemy to po prostu przeniosę wniosek do WBK... Jeden poręczyciel ma około 5000 netto + emeryture 2000 n, ale drugi i tak musi miec 2000 n jak mnie w banku poinformowano.. onadtto koniecznie trzeba udokumentowac ciaglosc zatrudnienia w przypadku umowy zlecenia... Nie czuje zeby kogokolwiek interwesowaly moje problemy, mam tylko donosic o co mnie poprosza, panie w banku maja miny jakbym zapomnial im zaplacic za to ze sie mna zajmuja...

Nie wiem skąd to polecanie PKO BP, nie sądze zeby to byla kwestia oddziału, bo w innych jak sprawdzalem było jeszcze gorzej...

Do tego gadka o koncie - jak pan u nas nie zalozy to bedzie pan placil 6 zł prowizji... A jak zaloze to ile bede placil? A nie wiem, ale na pewno duzo mniej.... A dokladnie nie jest to okreslone? No nie, ale to jakies grosze...

Śmiech na sali z tym kredytem, jak już dostane to chyba zemdleję ze szczescia... Ale wątpie Sad

martasss · Wysłany: Pon 9:38, 03 Mar 2008 Temat postu:

Popieram PKO BP jest tragiczny.To prawda,że każą przynosić zaświadczenia o ciągłości zatrudnienia,o poprzednich umowach potem nawet tego nie odbierają i mowią,że i tak to nie przjejdzie.Tylko głowę zawracają...

paullina87 · Wysłany: Pią 18:04, 07 Mar 2008 Temat postu:

a u mnie w pko poszlo gladko, jeden z poreczycieli mial 1450 netto i nie mieli zastrzezen do niego, fakt, ze drugi mial netto 5000. podpisanie umowy trwalo okolo 15 min, po 10 min od podpisania umowy na moim koncie znalazlo sie wyrownanie za 5 m-cy, czyli 2985zl, od kazdej transzy pobierana jest prowizja 0,5% czyli 3zl. Pozdrawiam.

sphinks · Wysłany: Sob 0:55, 08 Mar 2008 Temat postu:

damianek · Wysłany: Sob 10:29, 08 Mar 2008 Temat postu:

dziamarka · Wysłany: Pon 22:41, 10 Mar 2008 Temat postu:

ja jestem w PKO i jestem zadowolona. Ja miałam dwóch poręczycieli o dochodach nie co ponad 1000zł i nie było żadnych problemów.

Meller · Wysłany: Czw 22:31, 13 Mar 2008 Temat postu:

Ja także miałem podobne nieprzyjemności z PKO BP. Wiem, ze zależy to od placówki i od konkretnych ludzi, którzy tam pracują, ale widzę, że co raz więcej osób narzeka na PKO BP.
Inna sprawa - ja miałem tak : normalnie ojciec zarabia (jako jedyny w rodzinie) około 2700zł. Z takim miesięcznym dochodem załapałbym się na poręczenie BGK. Tak się jednak stało, ze w zeszłym roku mój ojciec miał jubileusz w pracy i dostał wysoką premię, a także wpadło mu kilkanaście nagdodzin - skutek - wyjątkowo w tym roku miał większe dochody i nici z poręczenia BGK Razz

Przeniosłem papiery do WBK.